sobota, 27 października 2012

Niezły mix

To mydło ma w sobie wiele z pozoru niepasujących składników: suszona czarna porzeczka, czerwona glinka, owsianka, bergamotka... Jakby każdy składnik z innej bajki :) Kiedy jednak połączyłam je ze sobą okazało się, że tworzą idealną całość. Do tego podwójna porcja masła shea i zaciskam kciuki za to mydełko bo wyszło mi odrobinę za miękkie :( Ale za to ma 15% nadwyżkę tłuszczu :)





8szt

7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. No własnie mężowi też się z czekolada kojarzą a to efekt połączenia czerwonej glinki i suszonej czarnej porzeczki :)

      Usuń
  2. Faktycznie przypominają czekoladę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe. Czerwona glinka dała barwę, porzeczki pewnie też. Wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, że gdy dodaję porzeczkę do czerwonej glinki kolor zawsze jest taki czekoladowy więc to faktycznie porzeczka jest za to odpowiedzialna ;)

      Usuń
  4. Piękne, aż ma się ochotę je zjeść. A mycie nim to na pewno sama przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobione zostało z samych jadalnych składników oprócz wodorotlenku oczywiście i olejku eterycznego ale jeść nie polecam :) Jak się będzie myło i pieniło sprawdzę za kilka tygodni i dam znać gdyż to pierwsze mydło tak przetłuszczone jakie do tej pory zrobiłam

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...