Oto mydełko z algami Ascophyllum nodosum. Zapach alg nie należy do najprzyjemniejszych (cóż, w końcu to "owoce morza" :) ) dlatego dodałam do niego olejek lemongrasowy, który powinien zneutralizować nieco specyficzną woń. Poczytajcie o właściwościach tych glonów w moim wcześniejszym poście. Są warte uwagi!
Przypuszczam, że mydełko zmieni nieco kolor tak, jak to miało miejsce za pierwszym razem, gdy je robiłam.
0szt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz