Dwa olejki eteryczne idealne na lato choć upały sobie poszły na jakiś czas, ale wierzę, że wrócą. Olejek lemongrasowy z miętowym to całkiem przyjemne orzeźwienie.
Warstwy oddziela od siebie spora dawka suszonych malin dając ciekawy efekt. Wierzch posypany suszoną, tartą skórką cytrynową. Mydło dla odważnych? Nie sądzę. Zapewniam, że całość bardzo przyjemnie się komponuje :)
Poza kostkami powstało kilka serduszek i dwie mini kosteczki. Aniołek-wróżka na specjalną prośbę :)
A te serduszka też są z tego samego zrobione co te duże kostki tylko aby mają taki kształt?
OdpowiedzUsuńTak, serduszka są z tego samego, co dolna warstwa kostek,a aniołek i druga kostka ma ten sam skład co górna warstwa.
UsuńTe dwuwarstwowe wyglądają jak jakieś pyszne lody :) Wyobrażam sobie jaka to musi być przyjemność namydlić się takimi "lodami" :)
OdpowiedzUsuńpiękne wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają te mydełka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy - nominowałam Cię do Liebster blog award :)
http://darmowa-probeczka.blogspot.com/2013/07/kolejna-nominacja-do-liebster-blog-award.html
Przepraszam, że tak późno odpisuję ale długo mnie nie było i jakoś mi się blog wymknął spod kontroli :)
UsuńDziękuję za nominację, doceniam, ale już wcześniej taką otrzymałam dwukrotnie.
Pozdrawiam serdecznie,
Asia
Twoje prace są przepiękne. Niektóre aż chciałoby się zjeść- ciasto kawowe z pianką, czy babeczki ;) Przygarnęłabym je wszystkie!
OdpowiedzUsuńDodałam sobie Twój blog do ulubionych na moim blogu,mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa!!!
OdpowiedzUsuń