środa, 27 marca 2013

Błękit nieba z białym obłoczkiem czyli zapowiadane lody lawendowe z bitą smietaną :)

Kostki te kojarzą mi się z niebem w środku lata z niewielkimi białymi chmurkami...
 Ja chyba naprawdę potrzebuję już słońca i ciepła :)
Mydełka te powstały z oleju kokosowego, palmowego i oliwy z oliwek. Naturalny barwnik pochodzenia mineralnego zapewnia białą, niebrudzącą pianę, która dzięki olejowi kokosowemu jest obfita i aksamitna. Dodatek olejku eterycznego z lawendy sprawia, że pachną bardzo przyjemnie, świeżo i uspokajająco. Ziarenka maku spełniają jedynie funkcję dekoracyjną :)







 














6 komentarzy:

  1. Jak ja bym się chciała nauczyć robić takie cuda.. już nawet nie chodzi o topienie tych składników, bo to chyba nie jest aż tak skomplikowane, ale tego, jak doprowadzić wszystko do takiego stanu, jak na Twoich zdjęciach :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezentują się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam lawendowe mydełka... takie relaksujące po stresującym dniu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Thanks!
    I did it myself and I must say it was my first time ;)
    It took some time but it worked. Keep trying and don't give up!
    Good luck!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...